Dlaczego wybrałem zawód psychologa? Moja historia. Odpowiada psycholog Michał Stolarczyk.

Dlaczego wybrałem zawód psychologa? Moja historia. Odpowiada psycholog Michał Stolarczyk.

psychoterapia, zawód psychologa, psycholog Kraków, coaching

Moja pierwsza inspiracja: studia inżynierii środowiska

Pierwsze zetknięcie się z tematyką psychologii miało miejsce na przedmiocie psychologia na moich pierwszych studiach - inżynierii środowiska. Zagadnienia poruszane podczas zajęć związane były głównie z psychologią społeczną, która bada i stara się wyjaśnić jak jednostki się zachowują pod wpływem innych ludzi (i wyobrażeń o nich) i jakie reakcje przejawiają w kontakcie z innymi. Przedmiot opierał się na książce (którą z czystym sumieniem mogę polecić nawet dziś) E. Aronsona, R. M. Akerta, T. D. Wilsona „Psychologia społeczna”.

Pokazane w niej hipotezy, wnioski z eksperymentów, realne oddziaływanie jednostek na siebie – to wszystko silnie na mnie wpłynęło i stanowiło inspirację. Uświadomiłem sobie prawa rządzące ludzką psychiką (albo przynajmniej tak mi się wydawało ;)) oraz to, że poprzez wiedzę naukową da się przewidzieć mechanizmy sterujące ludzkim zachowaniem oraz wpływać na nie. Podejście racjonalne, logiczne i naukowe bardzo mi odpowiadało, bo taki wówczas byłem.

Zawód psychologa - pierwszy krok

Podjąłem więc wysiłek i spróbowałem dostać się na studia psychologiczne. Udało się, jednak studia nie były już w całości tak klarowne, inspirujące i nie dawały tak jednoznacznych odpowiedzi. Owszem, były przedmioty głęboko mnie zajmujące, ale były też takie, które nie były interesujące w ogóle (albo były prowadzone w nieinteresujący sposób) lub prezentowały odmienne podejście niż to, które założyłem i znałem z mojego pierwszego zetknięcia z psychologią. Całość studiów była mieszanką różnorodnych, nierzadko sprzecznych ze sobą koncepcji, z których część opierała się na podejściu i metodologii naukowej, a część była rodzajem traktatów filozoficznych oraz wierzeń i przekonań ich autorów - bez żadnej lub niemal żadnej weryfikacji empirycznej. Ogólnie rzecz ujmując: studia psychologiczne okazały się ostatecznie raczej rozczarowujące w stosunku do początkowych oczekiwań.

studia psychologiczne, zawód psychologa, psychoterapia

Coaching

Właściwe podejście i rozwój psychologicznej pasji zapoczątkował kontakt z obszarem coachingu, w ramach koła naukowego PRAGMA. Prowadził je mój kolega z roku Jasiek, którego serdecznie z tego miejsca pozdrawiam i dziękuję, bo to doświadczenie mocno wpłynęło na moje życie zawodowe. Jasiek przygotował kilkumiesięczny kurs coachingu, przekazując nam niezbędną w tym zakresie wiedzę (np. modele prowadzenia sesji, sposoby określania celów, założenia relacji coach-klient). Jednak najważniejsze było to, że ćwiczyliśmy prowadzenie realnych sesji coachingowych: uczyłem się zadawać odpowiednie i adekwatne pytania, aktywnie słuchać, pobudzać kreatywne myślenie drugiej osoby i inspirować ją do stawiania sobie celów i poszukiwania rozwiązań doświadczanych wyzwań i problemów.

Moja nieustająca inspiracja: zawód psychologa 

W mojej obecnej praktyce nadal dużą przyjemność sprawia mi słuchanie ludzi, wzmacnianie ich motywacji, ukierunkowywanie ich myślenia na cel i szukanie rozwiązań. Mój obecny zawód psychologa pozwala widzieć efekty podejmowanych decyzji, które moi klienci podjęli przy mojej pomocy, ale zupełnie świadomie i samodzielnie. Jestem towarzyszem nowej drogi – nie pociągowym, który sam ciągnie lub popycha wszystko do przodu.

Znalezienie przyjemności w pracy i aktywności = satysfakcja zawodowa. Ja odkryłem to na 2-3 roku studiów, mając 22 lata. Przekucie tego na praktykę zajęło mi trochę dłużej, bo dobrych kilka lat, a stabilne funkcjonowanie na rynku jest możliwe dopiero od 2 ostatnich lat. Mnie zajęło to kilkanaście lat, na pewno da się szybciej. 🙂 Ważna jest podstawa, która tworzy naszą relację z pracą. Bez zainteresowania i pasji może być trudno długo wytrwać (pamiętajmy, że praca zawodowa trochę nam tego życia zabiera, więc fajnie, jeśli będzie przyjemnością, a nie karą).


Kilkaset odbytych sesji, wiele kursów coachingowych, psychologicznych – moja praca, czyli zawód psychologa i moje doświadczenie nieustannie się zwiększa i zmienia, ale przyjemność z wykonywanej pracy – wciąż pozostaje na takim samym poziomie. Tego życzę i Wam!

Jeśli jesteś aktualnie w momencie, w którym nie wiesz w którą stronę podążać, potrzebujesz wsparcia psychologicznego i zawodowego, to świetnie trafiłeś. Umów się na konsultację i sprawdź, jak mogę Ci pomóc!

Zobacz inne posty

'}}
Najczęstsze pułapki psychologiczne – izolacja społeczna
'}}
Testy do planowania kariery zawodowej
'}}
Jak zaplanować karierę zawodową?
'}}
Technika uwalniania Hawkinsa – precz z negatywnymi emocjami